(link nie do końca powiązany z wpisem)
Przeglądam i przeglądam wybór mnóstwa licencji, stworzonych głównie dla otwartego oprogramowania, ale nie udało mi się natrafić na licencję dedykowaną oprogramowaniu, które na przykład:
zostało zrobione dla podmiotu klienckiego, przez ten podmiot wykorzystywane do celów nawet zarobkowych, ale oprogramowanie takie miałoby otwarty kod źródłowy. Inaczej to można nazwać “Limitowany użytek, wolny rozwój” (Limitowany z powodu możliwości użytku komercyjnego jedynie przez podmiot kliencki).
Albo inną sytuacją może być taka: stworzenie dla siebie jakiegoś produktu, opublikowanie kodu źródłowego i po prostu potrzeba zabronienia innym osobom używania tego konkretnego kodu (np strona www) do celów zarobkowych lub używania publicznie, w momencie kiedy nie zostanie usunięta zawartość produktu (strony).
Jak wy się macie z wyborem licencji nastawionych na oprogramowanie o kodzie otwartym? Może doradzicie jakieś generatory lub licencje?
Super dużo wiedzy dla mnie przekazujesz. Do ostatniego - mam ochotę zaczerpnąć trochę wiedzy z pracy w środowisku open source, a w tym z licencji, i we wrocławiu zorganizować mały warsztat, więc jeśli planujesz wpaść kiedyś do wrocławia, zapraszam do współorganizacji!
Hah, dzięki. Dawno we wrocku nie byłem, może się zdarzyć, że będę (parę razy nawet we wrocku spikerowałem) — ale mieszkam w Reykjavíku, więc na łikend raczej nie skoczę. 😉